25 lat razem Iwona i Marek

Agnieszka i Jarek ,,W samo południe,,

Pan i Pani S. - To działo się  w samo południe

sobota - to nie była zwykła sobota

Materiał z całego ślubu jest obszerny, dwóch fotografów,

 3 puszki w ciągłym ruchu, 2 zapasowe body w plecaku

- tylko pogoda nie dopisała.

Tego wesela nie zapomnimy na pewno,

świetna atmosfera od samego rana, skupienie i rozwaga, uśmiech.

Mimo nie sprzyjającej pogody wykonaliśmy zdjęcia nocne  w plenerku.

Po powrocie do sali weselnej aparacik oczywiście  zrosił się całkowicie i wykonywanie zdjęć było niemożliwe.

Dobrze nieć pod ręką następny aparat i podpięty właściwy obiektyw.

Mieliśmy okazje przekonać się jak można wykonać zlecenie na cztery ręce.

Ewelino mimo braku tego dnia słoneczka, jesteśmy bardzo zadowoleni z powstającego materiału,

a tu kilka fotek jako zapowiedź ....