1000 / 18 i trzy dni - Plener w Karpaczu

Ponad tysiąc kilometrów, około osiemnaście godzin w samochodzie i trzy dni.

                           W drodze do Karpacza zatrzymaliśmy się w ,,pięknych,, ruinach

O Tym niesamowitym miejscu Edyta wspomniała mi już dwa lata temu, zauroczyło mnie od razu i wiedziałem że będę tam wcześniej czy później. Kiedy zadzwoniła z propozycja wyjazdu na sesję zdjęciową do Karpacza nawet się nie zastanawiałem. Wszystkie warunki zewnętrzne zgrały się idealnie, czas, kondycja oraz zdrowie.

Dorota i Patrick

Polsko Francuskie wesele a tak naprawdę Francuskie tyle że w Polsce.

  Na miejsce domu weselnego wybrano  Hotel ,,Król Plaza,,

Serdeczne podziękowania dla Ani która zaprosila nas na tą uroczystość.

Obok nas fotografowało kilku fotografów z Francji. Wiele się działo na tym weselu, wykup pana młodego z hotelu przez piękne panny, wykup panny młodej przez przystojnych kawalerów - panna młoda drogo kosztowała wykupujących. Msza celebrowana przez czterech księży ( nawet francuz). Była wiejska kapela, dziady i wiele ciekawych bram - podczas zabawy weselnej przygrywała pięcio osobowa kapela ze Słupska.

Francuski klimat przez cały wieczór, uśmiechy i radość, rzadko spotykana atmosfera w naszej kulturze.