W dniu dzisiejszym najchętniej wstał pies, za oknem -20*C jasny puszysty śnieg.
Oczywiście spacer był szybki bo pieskowi zmarzły łapki.
Zjedliśmy śniadanko, spakowałem torbę ze sprzętem i wyruszyłem do ,,Dworku Osieckiego,,.
W planie spotkanie w gronie fotografów oraz fotografia przyrody i modelek.
Jarek przygotował ,,lampki,, które doświetlały pomieszczenia i modelki.
Do sesji modelki przygotowała Agnieszka , oraz wykonała makijaż studyjny i zimowy.
Kuferek Agnieszki ważył tyle ze musiał jeżdzić na kułeczkach - naprawdę te kosmetyki tyle ważą !? Tak Agnieszka zabrała cały arsenał kolorów we wszystkich typach - piękne pastele...przypadły mi do gustu...
Wjęcej zdjęć będzie można zobaczyć po opracowaniu
na stronie ,,DIGANA,, I ,,MAXMODELS,,